Strona główna | Slider | Awans na Mistrzostwa Świata U21!
Awans na Mistrzostwa Świata U21!

Awans na Mistrzostwa Świata U21!

 

Trener kieleckiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego Zygmunt Kamys wraz z zespołem awansował do Mistrzostw Świata U21. W turnieju eliminacyjnym, który odbył się we Włoszech młodzieżowcy pokonali Czechów i zremisowali z Norwegami. Na turnieju dobrze zaprezentowali się uczniowie kieleckiej szkoły.

Tegoroczne mistrzostwa świata U21 odbędą się w Niemczech i w Grecji. Turniej rozegrany zostanie między 20 czerwca a 2 lipca. Ostatni występ młodzieżowców na imprezie tej rangi miał miejsce w 2003 roku.

fot. ZPRP

Podopieczni Zygmunta Kamysa wywalczyli awans po trudnym i emocjonującym meczu z Norwegami, a komentatorzy porównują go do historycznego meczu reprezentacji Polski z Norwegią z mistrzostw świata w 2009 roku.

W niedzielę nasza kadra zmierzyła się z Norwegią i bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie, prowadząc 4:1. Polacy systematycznie powiększali przewagę i w 13. minucie po trafieniu Jakuba Będzikowskiego, absolwenta kieleckiego SMSu, wygrywali 9:3. Norwegia popełniała błędy w ataku, a nasi zawodnicy nie zwalniali tempa.

Podopieczni Zygmunta Kamysa do przerwy utrzymywali wypracowaną różnicę bramkową i schodzili do szatni, prowadząc 15:10.

fot. ZPRP

Po zmianie stron reprezentacja Polski miała problemy w ataku, co wykorzystali rywale. Norwegia konsekwentnie odrabiali straty i w 33. minucie spotkania zbliżyli się na jedno trafienie (14:15). Rywalizacja stała się bardziej wyrównana, a w 42. minucie tablica wyników pokazywała już remis (18:18).

Norwegowie w kolejnych minutach przejęli inicjatywę w meczu i wyszli na prowadzenie. Od tego momentu Polacy musieli gonić wynik i odrabiać straty, ale cały czas nie odpuszczali. W końcówce emocje sięgnęły zenitu, a Biało-Czerwoni pokazali niesamowity charakter. Jeszcze minutę przed zakończeniem spotkania przegrywaliśmy 25:28, ale walczyliśmy do samego końca, a sygnał do odrabiania strat dał Patryk Wasiak. Podopieczni Zygmunta Kamysa zdobyli trzy bramki z rzędu, grając w osłabieniu i ostatecznie zremisowali 28:28! Bohaterami spotkania był Marcel Jastrzębski i Marcin Głuszczenko.

fot. ZPRP

Polska – Norwegia 28:28 (15:10)

Polska: Jastrzębski, Poźniak – Michałowicz 2, Tomczak 2, Sladkowski 4, Głuszczenko 2, Wasiak 4, Wiaderny 2, Kosznik 2, Będzikowski 5, Stempin 1, Szendzielorz, Molski 2, Mielczarski 2, Karpiński