Najmłodszy zespół SMS Kielce za sobą trzy turnieje, w których młodzi zawodnicy zmierzyli się z kolegami ze Szkół Mistrzostwa Sportowego. Spotkania są doskonałą okazją do weryfikacji umiejętności zawodników, ale przede wszystkim do boiskowego obycia.
Zygmunt Kamys: Cieszę się, że zawodnicy czują się coraz swobodniej w założeniach, które staramy się realizować. Przez cały turniej bardzo fajnie wyglądała gra w obronie i bramce, co zasługuje na podkreślenie.
Naszym rywalem w finałowym meczu był SMS Kwidzyn. Rozpoczęliśmy ten mecz słabo, od 8:4, jednak im dłużej trwało spotkanie, tym nasza gra wyglądała lepiej. W drugiej połowie dobrze funkcjonowała bramka i obrona, dzięki czemu rzucaliśmy łatwe bramki. Mieliśmy pewien przestój między 45 a 55 minutą, ale końcówka była już inna. Udało się nam ten mecz wygrać spokojnie, a cały turniej był dla nas udany.
W grudniu czeka nas kolejny turniej między najmłodszymi klasami SMSów, tym razem w Kielcach. Założeniem jest oczywiście wygrana.