Podopieczni Radosława Wasiaka pokonali zespół Vive II Kielce. Choć pierwsza połowa nie zapowiadała znaczącej przewagi zawodników SMSu, to mecz zakończył się wynikiem 30: 18.
Kacper Aksamit: W pierwszej połowie nie zaprezentowaliśmy się najlepiej. Podeszliśmy do meczu zbyt rozluźnieni, co się na nas zemściło. Brak koncentracji skutkował słabą grą w obronie, ale także w ataku. Praktycznie całą pierwszą połowę nasz rywal prowadził i choć do szatni schodziliśmy z jednobramkowym zadatkiem, ale nie byliśmy zadowoleni. Podczas przerwy trener ustawił grę i druga połowa wyglądała zupełnie inaczej.