Wysoka porażka i… wysokie zwycięstwo, tak w skrócie można podsumować pierwsze starcia SMS I Kielce. Najstarsi uczniowie kieleckiej szkoły zmierzyli się z Orłem Przeworsk i AZS Lublin.
Rafał Bernacki: Pierwszy mecz wyraźnie przegrany 23:37 z Orłem Przeworsk, drugi z Lublinem wybraliśmy 30:43. Jeśli chodzi o pierwszy mecz ciężko mi powiedzieć cokolwiek pozytywnego niestety. Ciężko powiedzieć, co było przyczyną tak wysokiej porażki i co się zmieniło w przeciągu tygodnia oddzielającego te dwa mecze.
Mecz z Orłem Przeworsk to bardzo duża ilość błędów technicznych i bardzo niska skuteczność. Jako trener analizuję ten mecz także pod kątem podejścia zawodników – mam wrażenie, że nieco się przestraszyliśmy, podeszliśmy do zawodników ze zbyt dużym respektem. To był chyba najsłabszy mecz w wykonaniu moich zawodników, od kiedy wspólnie trenujemy.
Drugi mecz w Lublinie zagrany w niedzielę: zgoła inny. Bardzo mała ilość błędów technicznych, zdecydowanie większa skuteczność. Zespół walczył, chcący wygrać. Dobrze wszedł w mecz nasz bramkarz Kuba Wysocki. Wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku, bo Lublin jest ciężkim terenem.