Strona główna | Slider | Mamy swoje cele!
Mamy swoje cele!

Mamy swoje cele!

 

Początek roku to czas podsumowań, a także życzeń i marzeń. Jak pierwsze miesiące sezonu 2020/2021 oceniają trenerzy SMS Kielce? Jakie są ich plany na kolejne tygodnie? Radosław Wasiak, Rafał Bernacki, Zygmunt Kamys oraz Mariusz Jurasik oceniają początek sezonu i mówią, jakie cele stawiają przed swoimi podopiecznymi.

Zadaniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego jest przygotowanie młodych zawodników do gry na jak najwyższym poziomie. To miejsce, w którym uczniowie mają okazję uczyć się od najlepszych, ale także poznać specyfikę gry w lidze czy podczas turniejów. Trenerzy kieleckiego SMSu jednym głosem podkreślają, że nasi uczniowie to świadomi sportowcy, którzy wiedzą, po co są w szkole, chcą osiągać najwyższe cele, uczyć się i walczyć o sportową przyszłość.

Początek sezonu 2020/2021 za nami

Zespół SMS ZPRP I Kielce, czyli najstarsi zawodnicy w kieleckim liceum, bierze udział w rozgrywkach I ligi. Podopieczni Mariusza Jurasika po zakończeniu I rundy zajmują 10 miejsce w tabeli. –  Nie jestem zadowolony z tego wyniku – mówi trener – wiem, jaki potencjał mają Ci chłopcy, wiem, że parę meczy uciekło nam w tej rundzie. Zdaje sobie jednak sprawę, że na takim poziomie gramy dopiero 3-4 miesiące i na pewno wiosna będzie lepsza w naszym wykonaniu. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości – dodaje Mariusz Jurasik. Warto podkreślić, ze zawodnicy SMSu trenują o miesiąc dłużej niż większość ligowych drużyn. Kielczanie swoje przygotowania zaczęli na początku stycznia, co także może mieć wpływ na wyniki.

Podopieczni Zygmunta Kamysa – drużyna SMS ZPRP II Kielce bierze udział w rozgrywkach II ligi. – Sezon jest mocno rwany. Nie mieliśmy okazji zagrać zbyt wielu meczów sparingowych z powodu koronawirusa. Jednak cieszymy się, że ligowe rozgrywki odbyły się bez większych problemów – mówi Zygmunt Kamys. – Naszym celem przed sezonem było wygranie wszystkich meczów w naszej grupie; wygrywać je wysoko, nie tracąc przy tym bramek. Z perspektywy czasu to założenie było słuszne i co najważniejsze, optymalnie dopasowane do tego, co drużyna prezentuje – dodaje trener. Drużyna odniosła jedną porażkę – Sami jesteśmy jej winni, ale ten dołek psychiczny jest już za nami. – mówi Zygmunt Kamys – pozostałe mecze wygraliśmy w dość przekonywujący sposób. Dwa mecze był dla nas bardzo istotne – z Buskowianką i Vive II. – podsumowuje trener.

Zespołu SMS ZPRP II Kielce  nie ominęły także kontuzje i rotacje w składzie. – Przez połowę rundy nie mieliśmy nominalnego lewego skrzydła. Na prawym skrzydle do dyspozycji był jeden zawodnik, któremu, co normalne, także zdarzały się mikrourazy. Teraz już wszyscy chłopcy wracają do zdrowia, trenują już na pełnym obciążeniu, więc wierzymy w to, że zaprezentujemy się jeszcze lepiej – komentuje Zygmunt Kamys.

 Ciężka praca i wiele spotkań

Drużyna SMS ZPRP III Kielce rozgrywa spotkania zarówno w II lidze seniorskiej, jak i w juniorskich rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim. – Koronawirus popsuł nam trochę szyki, bo chłopcy trafili na kwarantannę, a praca w domu nie jest tym samym, co ta, wykonana na boisku. Dodatkowo z powodu chorób zawodników z drużyn przeciwnych, musieliśmy przekładać mecze, które kumulowały się dość mocno. Naszym rekordem były 4 spotkania w ciągu 6 dni. – komentuje Rafał Bernacki, trener drużyny. – Nie było więc mowy o normalnym cyklu treningowym.

– Jeśli chodzi o wyniki to w świętokrzyskiej lidze juniorów nie przegraliśmy żadnego meczu. Cieszy bardzo wygrana z Vive – to dla nas cenna zdobycz, bo zespół juniorów jest oparty na zawodnikach z rocznika 2002, a nasi chłopcy są o 2 lata młodsi – mówi trener. – W lidze seniorskiej graliśmy nierówno: były mecze bardzo dobre na przykład z Rudą Śląską, Zawadzkimi czy wygrane spotkanie z Górnikiem Zabrze. Były też fatalne mecze z Bochnią, które powinniśmy wygrywać. Warto jednak podkreślić, że podczas tych meczów spotykamy się doświadczonymi zawodnikami, często z przeszłością pierwszoligową – dodaje Rafał Bernacki. Trener podkreśla, ze wiosenna runda powinna być lepsza, a doświadczenie kilku miesięcy gry na seniorskich parkietach powinno procentować.

Zespół SMS ZPRP IV to najmłodsza drużyna w kieleckiej szkole. – Chłopcy są dopiero na początku drogi, ale pierwsze miesiące przepracowali bardzo intensywnie, przykładają się do treningów. Widać, że to kolejna grupa, która wie, po co jest w szkole – mówi Radosław Wasiak, trener drużyny. – Naszym celem na nowy rok to dalszy rozwój. Nie stawiamy na wynik, bo to nie jest na tym etapie najważniejsze. Najważniejsze jest podnoszenie umiejętności technicznych i taktycznych, a później scalenie tego w jedność. Rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój. – podkreśla trener.

Zawodnicy wszystkich drużyn kieleckiej szkoły wrócą na parkiet w połowie stycznia.