Strona główna | Slider | Kielczanie wyróżnieni podczas Turnieju Nadziei Olimpijskich
<strong>Kielczanie wyróżnieni podczas Turnieju Nadziei Olimpijskich</strong>

Kielczanie wyróżnieni podczas Turnieju Nadziei Olimpijskich

 

Kadra młodzieżowa prowadzona przez trenera kieleckiego SMSu, Rafała Bernackiego rozegrała Turniej Nadziei Olimpijskich. Spotkanie obywa się co roku, a w tegorocznej edycji udział wzięły zespoły z Węgier i Czech.

Rafał Bernacki: Turniej jest pierwszą poważną imprezą rozgrywana w tej kategorii wiekowej. Rozegraliśmy dwa mecze. Pierwszy z Cechami wygraliśmy 29:22. Drugi mecz rozegraliśmy z Węgrami. Ten zespół to europejska czołówka. W czerwcu, podczas turnieju z Berlinie przegraliśmy z nimi 9 bramkami. Jednak teraz mój zespół zaprezentował się bardzo dobrze, zasłużyliśmy na wygraną. Przygotowaliśmy się bardzo dobrze, przez większość czasu byliśmy na prowadzeniu, ale w ostatnich chwilach straciliśmy bramki. Węgrzy zmienili sposób obrony i trochę się pogubiliśmy. Nie zmienia to faktu, że jestem bardzo dumny z chłopców i ich gry.

Do najlepszej siódemki turnieju zostało wybranych dwóch zawodników naszego SMSu: Patryk Wasiak i Franek Wierzbicki. To duże wyróżnienie, chłopcy są ważnym ogniwem w reprezentacji. Mam nadzieję, że te nagrody będą dla nich motywacją.

Patryk Wasik: Indywidualne wyróżnienia są miłe, ale piłka ręczna to gra zespołowa, więc liczy się cała drużyna. Ten rok był dla nas bardzo intensywny i podczas turnieju zaprezentowaliśmy się dobrze i to się dla mnie liczy.

Franciszek Wierzbicki: Spotkaliśmy się z reprezentacją Węgier na turnieju w Niemczech, tam mecz nam nie wyszedł, teraz podeszliśmy do spotkania bardzo zmotywowani. Przygotowywaliśmy się przez całe zgrupowanie. Wiedzieliśmy, co grają. Przyjechali zawodnicy, których się spodziewaliśmy. Do pierwszej połowy wygrywaliśmy bramkami, później nastąpiło rozluźnienie. Byliśmy zbyt pewni wygranej. Wynik jest dla nas dobry, pokazaliśmy, że wykonaliśmy dużą pracę przez te kilka miesięcy i że możemy walczyć z najlepszymi.

Wybór do siódemki turnieju to duży impuls także dla reszty drużyny. Mam nadzieję, że dla moich kolegów, to motywacja do pracy i chęć podnoszenia swoich umiejętności.