Choć uczniowie kieleckiego SMSu spotkali się po wakacjach już 18 sierpnia, to okazja do prawdziwej rywalizacji przytrafiła się dopiero 4 września. W turnieju zagrały dwa zespoły z kieleckiej szkoły mistrzostwa sportowego, a także ekipa SMSu Płock, Wisły Sandomierz i ASZ UW Warszawa.
Rafał Bernacki: Był to dla nas dość mocny turniej, z udziałem pierwszoligowych ekip, a także starszych roczników z SMS Kielce i Płock. Jestem zadowolony z wyniku: wygraliśmy dwa spotkania, dwa przegraliśmy. Choć oczywiście zawsze gramy, żeby wygrać, ale przed każdym z tych spotkań mieliśmy swoje założenia, próbowaliśmy różnych ustawień; zarówno w obronie, jak i w ataku.
Jestem także zadowolony, bo każdy zawodnik, poza kontuzjowanymi, dostał szansę pokazania się na parkiecie. Dla uczniów to dobra nauka; podczas dwóch wygranych meczy z SMSem koncentracja była na wysokim poziomie. Z kolei w meczach z bardzo doświadczonymi drużynami z Sandomierza i Warszawy, było jasno widać, jak będzie wyglądała I liga, w której będziemy grać. Jesteśmy zespołem młodym i jeżeli nie utrzymamy koncentracji w całym spotkaniu to wyniki nie będą dla nas korzystne.
Ten turniej pokazał, że sezon będzie dla nas bardzo trudny – jesteśmy najmłodszym zespołem w lidze. Mamy jednak swój cel udziału w tych rozgrywkach. To one mają przygotować zawodników do Mistrzostw Europy dywizji A, które odbędą się w sierpniu przyszłego roku. Będąc trenerem tej kadry, mam nadzieję, że to, że zespoły z SMSów będą grać w mocnej I lidze, zapunktuje na reprezentacyjnym parkiecie.