Kolejne zwycięstwo zanotowali piłkarze ręczni SMS Kielce. Zespół Radosława Wasiaka wygrał z Wisłą Sandomierz. Zawodnicy nie mieli problemu z dyktowaniem warunków na parkiecie, ale to temperatura okazała się największym przeciwnikiem.
Radosław Wasiak: Mecz z naszej strony wyglądał bardzo dobrze. Dobrze zaprezentowaliśmy się szczególnie w pierwszej połowie, później wdarło się lekkie rozluźnienie, ale można to wybaczyć. Największą przeszkodą była temperatura. Na hali było może 12 stopni, więc warunki rzeczywiście nie najlepsze.
Daniel Drożdż: Grało nam się dziś dobrze. Naszym celem było pokazanie, że poprzednie wysokie zwycięstwo nie było przypadkiem. Koledzy z pola mocno pomagali mi w obronie, dobrze funkcjonowała komunikacja. Ja też starałem się podpowiadać kolegom, gdzie jest kołowy. Dobrze to się układało, więc jestem zadowolony.
Na hali było dość zimno. Ciężko broni się w takich warunkach, jeśli nie ma się niczego pod bluzą. Ciężko utrzymać ciepłotę ciała. Ręce są zimne, więc każde odbicie piłki się czuje.